Pomysł na imprezę Rally Grill pojawił się w 2001r. gdy
podstępnie zwabieni marketingiem koncernu BMW Motorrad postanowiliśmy odwiedzić
największy zlot motocykli BMW w Garmisch Partenkirchen w Bawarii. Pierwsza impreza była
planowana bardzo dokładnie przez całą zimę, dokładnie rozpisane trasy, ustalone
noclegi, koszty paliwa, ubezpieczeń, zaliczki do pensjonatów i w ogóle ogólnie
mówiąc "apteka". Po 3 miesiącach pracy mieliśmy wydrukowane mapy, plany,
opisy w najdrobniejszych szczegółach. W pierwszym Rally Grillu - zwanym jeszcze wtedy
BMW Rally Grill brali udział koledzy z najbliższego grona. Było to przedsięwzięcie,
jak wtedy myśleliśmy conajmniej porównywalne z wyprawą do Mongolii...
Wyjazd był fantastyczny i biegł zgodnie z planami... ale
do pierwszego noclegu, gdyż w pierwszy wieczór podczas nocnych polaków rozmów
pojawiły się pomysły, idee i pewne korekty planów na dzień kolejny. Pomysły często
fajniejsze od tych zaplanowanych z przewodnikiem w ręku. Musieliśmy trasę korygować,
ponownie planować przejazdy, czasy dojazdów i koszty. Podobnie po kolejnym wieczorze -
znowu korekty... Wtedy zrozumieliśmy, że prawdziwy motocyklista jest wolny. Nie ustala,
nie planuje, żyje chwilą, którą widzi, oddycha powietrzem, które go otacza a
największym jego szczęściem jest wolność... Od tego czasu planowaliśmy
wyłącznie nocleg i trasę dnia pierwszego, a nocne polaków rozmowy przynosiły
nowe pomysły, nowe trasy i nowe doznania na dzień kolejny. To był strzał w
dziesiątkę!
W taki sposób planowaliśmy Rally Grill przez kolejne
lata. Imprezy były i krajowe i zagraniczne. Zwiedziliśmy wiele krajów,
doświadczyliśmy oparzeń słonecznych na wielu plażach europy, degustowaliśmy lokalne
piwa i inne trunki, traciliśmy dziewictwo kulinarne w nadmorskich kurortach... Lecz
żądni przygód planowaliśmy trasy coraz dłuższe i coraz droższe... Ilość osób
zaczęła spadać bo nie każdy miał czas na 3 tygodniowy urlop w siodle i 6000km.
Zresztą po takiej trasie marzyliśmy o... urlopie i odpoczynku...
Po roku 2007 gdy zakończyłem współpracę z koncernem BMW
przez 3 lata nie organizowałem żadnej imprezy, ale moi klienci i koledzy namawiali aby
do tego wrócić. To dzięki nim reaktywowałem imprezę. Od
roku 2010 z wielkim hukiem powstała kolejna edycja imprezy o zmienionej nazwie Rally
Grill, gdyż nie była już błogosławiona przez koncern i przeznaczona dla każdego
posiadacza jednośladu. Od tego roku corocznie planujemy Rally Grill w naszym prywatnym czasie i trzymając sie zasady, że każda kolejna edycja
Rally Grill będzie w innym regionie Polski, przyjechać może każdy motocyklista, czy
ten bogaty na najnowszym hi-tech'u czy poczciwy kolega na WSK a trasa nie jest zaplanowana
na podstawie książek i poradników a przez przewodników-tubylców na motocyklach - bo
któż lepiej zna swoją okolice niż niesforny tubylec wałęsający się po swojej
okolicy... Oczekujemy i wymagamy jedynie kultury osobistej, tolerancji i zachowania
dobrego smaku wobec nas wszystkich, zgromadzonych na Rally Grill.